Miranda

Avatar użytkownika

Kadet II klasy
Kadet II klasy


Posty: 173

Dołączył(a): środa, 29 stycznia 2014, 20:39

Lokalizacja: Polska



Post niedziela, 27 kwietnia 2014, 16:53

Nowości i ciekawostki technologiczne

Fani Star Treka mogą już odbyć wirtualny spacer po mostku USS Voyager dzięki specjalnemu urządzeniu o nazwie Oculus Rift.



Jak twierdzą twórcy, urządzenie to, choć obecnie jeszcze w fazie rozwoju, stanowi dla graczy kolejny krok pozwalający im zanurzyć się w ich ulubionym wirtualnym świecie.
Program odtwarzający mostek USS Voyager został stworzony przez Thomasa Kadleca.
Jako ogromny entuzjasta Oculusa, a zarazem fan Star Treka i gorący zwolennik strukturalnego programu na rzecz rozwoju gier wideo, postanowil połączyć te wszystkie elementy.
Dostępna obecnie wersja demo tego programu pozwala widzowi "spacerować" po niemal dokładnie odtworzonym mostku Voyagera i spoglądając w przestrzeń kosmiczną obserwować mijane odległe gwiazdy.
Oto próbka wirtualnej przechadzki po mostku USS Voyager.

http://www.youtube.com/watch?v=vD03O6xT0cE

Źródło: Trek Today

Niech Cię nie niepokoją cierpienia twe i błędy,
wszędy są drogi proste, są i manowce wszędy...






RaulC

Avatar użytkownika

Site Admin - Kapitan
Site Admin - Kapitan


Posty: 124

Dołączył(a): niedziela, 22 grudnia 2013, 01:09



Post piątek, 2 maja 2014, 18:01

Re: Nowości i ciekawostki technologiczne

Super. Ciekawe kiedy będzie dostępne dla przeciętnego użytkownika. Choć wolałbym by było dostępne nie tylko dla graczy ale dla każdego, kto chciałby przeżyć małą przygodę w ulubionym świecie.

Życie jest jak S-F, spodziewaj się niespodziewanego.






Eviva

Avatar użytkownika

Pierwszy Oficer
Pierwszy Oficer


Posty: 181

Dołączył(a): niedziela, 22 grudnia 2013, 22:06



Post sobota, 3 maja 2014, 08:14

Re: Nowości i ciekawostki technologiczne

Jasne. QAle dla kogoś z moją wadą wzroku to bezużyteczna technologia.






Miranda

Avatar użytkownika

Kadet II klasy
Kadet II klasy


Posty: 173

Dołączył(a): środa, 29 stycznia 2014, 20:39

Lokalizacja: Polska



Post sobota, 3 maja 2014, 16:07

Re: Nowości i ciekawostki technologiczne

RaulC

Ciekawe kiedy będzie dostępne dla przeciętnego użytkownika.

Biorąc pod uwagę, jak szybko potrafią rozwijać się i rozprzestrzeniać takie gadżety, powinno to nastąpić wkrótce.
Zapewne wszystko zależy od tego kto kupi ten pomysł, ile pieniędzy zechce zainwestować w udoskonalenie technologii oraz jakie będą możliwości obniżenia kosztów produkcji.
Jeśli taki helm wirtualny ma zawędrować pod strzechy, jego cena musi być w zasięgu przeciętnych młodych ludzi, bo to oni będą potencjalnymi nabywcami.
Musi też być skonstruowany tak, by łatwo było zmienić oprogramowanie - np. z podróży kosmicznej na wycieczkę po wczesnośredniowiecznym grodzie.

Eviva

Ale dla kogoś z moją wadą wzroku to bezużyteczna technologia.

Dla mnie też. Ale może kiedyś i to się zmieni?
Niech Cię nie niepokoją cierpienia twe i błędy,
wszędy są drogi proste, są i manowce wszędy...






Eviva

Avatar użytkownika

Pierwszy Oficer
Pierwszy Oficer


Posty: 181

Dołączył(a): niedziela, 22 grudnia 2013, 22:06



Post sobota, 10 maja 2014, 08:25

Re: Nowości i ciekawostki technologiczne

Nie miałabym nic przeciwko temu, to musi być przeżycie, że hej!






Miranda

Avatar użytkownika

Kadet II klasy
Kadet II klasy


Posty: 173

Dołączył(a): środa, 29 stycznia 2014, 20:39

Lokalizacja: Polska



Post niedziela, 11 maja 2014, 19:41

Re: Nowości i ciekawostki technologiczne

Eviva

Gdybym mogła skorzystać z tego urządzenia - oczywiście, już udoskonalonego na tyle, by złudzenie było prawie calkowite - wybrałabym przelot tą kapsułą:

http://www.youtube.com/watch?v=gi9wFGxSDYc

Niech Cię nie niepokoją cierpienia twe i błędy,
wszędy są drogi proste, są i manowce wszędy...






Miranda

Avatar użytkownika

Kadet II klasy
Kadet II klasy


Posty: 173

Dołączył(a): środa, 29 stycznia 2014, 20:39

Lokalizacja: Polska



Post poniedziałek, 12 maja 2014, 17:39

Re: Nowości i ciekawostki technologiczne

Rozwiązania związane z drukiem trójwymiarowym są coraz szybciej rozwijającą się technologią.
Jest to proces prostego i szybkiego uzyskiwania skomplikowanych obiektów przestrzennych.
Dzięki drukarkom 3D możliwe jest stworzenie działającej broni, technologia ta znajduje również zastosowanie w medycynie oraz wielu innych dziedzinach nauki.

http://enigma.wp.tv/i,Drukowanie-trojwy ... index.html

Niech Cię nie niepokoją cierpienia twe i błędy,
wszędy są drogi proste, są i manowce wszędy...






Eviva

Avatar użytkownika

Pierwszy Oficer
Pierwszy Oficer


Posty: 181

Dołączył(a): niedziela, 22 grudnia 2013, 22:06



Post środa, 14 maja 2014, 09:28

Re: Nowości i ciekawostki technologiczne

Będzie jeszcze lepiej






Miranda

Avatar użytkownika

Kadet II klasy
Kadet II klasy


Posty: 173

Dołączył(a): środa, 29 stycznia 2014, 20:39

Lokalizacja: Polska



Post poniedziałek, 19 maja 2014, 20:05

Re: Nowości i ciekawostki technologiczne

Ponieważ na razie wirtualna wycieczka po wybranym okręcie Gwiezdnej Floty jest poza naszym zasięgiem, może ktoś ma ochotę na wirtualną wycieczkę po Układzie Słonecznym?
Polski Portal Astronomiczny Astronomia.pl informuje, iż NASA udostępniła nowe narzędzie pozwalające wziąć udział w wirtualnej wycieczce po Układzie Słonecznym.
Co prawda, nie jest to informacja nowa, ale podany link jest jak najbardziej aktualny.

http://solarsystem.nasa.gov/eyes/.

Aplikacja łączy technologie znane z gier komputerowych z danymi zbieranymi przez kilkadziesiąt lat przez sondy Agencji.
Program nazywa się "Eyes on the Solar System". Ukazuje modele planet, księżyców, asteroid i komet oraz sond NASA podczas ich podróży przez układ planetarny.
Pozwala śledzić misje w czasie rzeczywistym oraz odbywać podróże w czasie, od roku 1950 do 2050.
Program umożliwia również zmianę widoku - podróż po Układzie Słonecznym można odbywać "na pokładzie" sond lub w przestrzeni, mijając różne orbitery.
Wszystkie obrazy są generowane w dwóch trybach - dwu- lub trójwymiarowym - do skorzystania z tego ostatniego potrzebne są jednak specjalne okulary.
Program dostępny jest - jak piszą - bezpłatnie, z poziomu przeglądarki internetowej, wymagane jest jedynie pobranie odpowiedniego pluginu, również bezpłatnego.
Sterowanie odbywa się za pomocą klawiatury i myszki.

Niech Cię nie niepokoją cierpienia twe i błędy,
wszędy są drogi proste, są i manowce wszędy...






Miranda

Avatar użytkownika

Kadet II klasy
Kadet II klasy


Posty: 173

Dołączył(a): środa, 29 stycznia 2014, 20:39

Lokalizacja: Polska



Post piątek, 13 czerwca 2014, 16:24

Re: Nowości i ciekawostki technologiczne

Eviva

Co ciekawe, można z powodzeniem odzyskiwać metan z odchodów zwierząt broślinożernych i potem go przetwarzać... ale zagrozioby to naftowym interesom!

Jak się zdaje, te naftowe interesy już wkrótce mogą być zagrożone jeszcze bardziej przez rewolucję w motoryzacji.

Tesla udostępni patenty elektrycznego napędu samochodów

Elon Musk poinformował na swoim blogu, że Tesla udostępni wszystkie swoje patenty związane z produkcją elektrycznych samochodów.
"Jeszcze wczoraj w siedzibie firmy w Palo Alto mieliśmy ścianę, na której wieszaliśmy wszystkie patenty Tesli. To już przeszłość. Zostały usunięte, zgodnie z duchem wolnego oprogramowania, aby technologia produkcji elektrycznych samochodów mogła rozwijać się jeszcze lepiej” - napisał legendarny szef firmy, która ma na swoim koncie nie tylko stworzenie kilku modeli elektrycznych pojazdów, ale też statku kosmicznego, który w przyszłości może zastąpić wahadłowce.
Musk dodał, że firma nie podejmie środków prawnych przeciwko nikomu, kto wykorzysta ich wiedzę w dobrej wierze.
A jest z czego korzystać – Tesla, jako potentat w dziedzinie produkcji aut na prąd – dysponuje w tym zakresie ponad 200 patentami.
Szef firmy przyznał też, że ochrona wynalazków mogła być dobra jeszcze kilkanaście lat temu, ale dziś głównie hamuje rozwój nowych technologii.
Udostępnienie patentów związane jest z jeszcze jedną, bardziej prozaiczną, bo finansową, kwestią.
W myśl idei, która przyświeca Muskowi, napędzanie samochodów ma być całkowicie bezpłatne, a koszty prądu mają być zawarte w (jak na razie bardzo wysokiej) cenie aut.
Z tego względu stacje, gdzie będą ładowane samochody, muszą podjąć taką formę współpracy z Teslą, na mocy której część ceny aut będzie trafiała do ich kieszeni.
Taka kohabitacja nie będzie możliwa bez udostępniania przez Muska części wynalazków jego firmy.

Źródło: Newsweek.pl
Niech Cię nie niepokoją cierpienia twe i błędy,
wszędy są drogi proste, są i manowce wszędy...






Eviva

Avatar użytkownika

Pierwszy Oficer
Pierwszy Oficer


Posty: 181

Dołączył(a): niedziela, 22 grudnia 2013, 22:06



Post piątek, 13 czerwca 2014, 20:57

Re: Nowości i ciekawostki technologiczne

Chwila jest epokowa
tiralla, tiralla la
Bedzie kolej parowa
tiralla, tiralla la
"Gwaltu!" - krzyczą gazety
tiralla, tiralla la
Że zbankrutują karety
tiralla, tiralla la

_________________
Życie jest jak sci-fi - niesie ze sobą wiele niespodzianek.

Jak wiadomo, Letnie Igrzyska Olimpijskie w roku 2020 odbędą się w Tokio.
Z tej okazji premier Japonii Shinzo Abe zapowiedział, iż pragnie, aby w tym samym czasie w jego kraju odbyła się olimpiada dla robotów. Chciałby w ten sposób zaprezentować postępy w robotyce - dziedzinie, w której Japonia od lat jest pionierem.
"Chciałbym, aby Olimpiada Robotów w 2020 roku zgromadziła wszystkie roboty świata, które będą ze sobą rywalizować prezentując swoje możliwości techniczne" – mówi Abe.
Władze Japonii uważają, że rozwój robotyki może stać się filarem wzrostu gospodarczego tego kraju i stanowić odpowiedź na wyzwania, jakie wiążą się ze starzeniem się japońskiego społeczeństwa.
Premier Abe zapowiedział także powołanie specjalnej grupy, która ma zająć się opracowaniem planów japońskiej „rewolucji robotów”. Rząd Japonii ma w sumie na ten cel przeznaczyć równowartość prawie 73 miliardów złotych.
Olimpiada Robotów byłaby kolejną, po zawodach robotów RoboCup, imprezą o charakterze międzynarodowym propagującą robotyzację.

Źródło: WP.PL.TECH, Robotyka. com

_________________
Znajdziemy może inny sens
i inne szczęście będzie nam dane.
I zapomnimy gorycz klęsk
wśród obcych planet.

To piękna piosenka z Kabaretu Olgi Lipińskiej
Chwila jest epokowa
tiralla, tiralla la
Teraz już takich nie robią i żaden robot czy komputer nigdy czegoś takiego nie stworzy.

Od kilku lat różni producenci prezentują światu elastyczne wyświetlacze i obiecują, że ich urządzenia trafią wkrótce na rynek. Jednak dotychczas kończy się na pokazywaniu prototypów.
Kto wie, ile przyjdzie nam jeszcze poczekać na wyświetlacze rodem z filmu "Czerwona Planeta". Zginalne wyświetlacze nie są bowiem wystarczająco wytrzymałe, a ich zabezpieczenie przed wpływem śsrodowiska użytkowego wciąż sprawia kłopoty. Wilgoć lub kilka molekuł tlenu mogą bezpowrotnie zniszczyć wyświetlacz.
Wszystko może się JEDNAK zmienić dzięki niewielkiej amerykańskiej firmie Kateeva.
Opracowała ona proces druku, który pozwala na pokrycie wyświetlacza warstwą ochronną. Proces jest znacznie szybszy niż obecnie stosowane metody, co może aż o połowę obniżyć koszty produkcji.
Dodatkowym problemem jest sterowanie zginalnym wyświetlaczem. W urządzeniach dotykowych stosuje się tlenek indu wzbogacany tlenkiem cyny. Jest to jednak materiał kruchy i w zginalnym wyświetlaczu może popękać.
Na potrzeby firm pracujących nad prototypami elastycznych wyświetlaczy fińska firma Canatu opracowała zatem warstwy zawierające węglowe nanopąki. To nanorurki z dołączonymi doń sferami.
Struktura taka charakteryzuje się lepszym przewodnictwem niż nanorurki i może być w bardzo dużym stopniu zginana.
Eksperci uważają, iż pierwsze prawdziwie zginalne wyświetlacze pojawią się na rynku w najbliższych latach, jednak początkowo stopień ich zagięcia będzie kontrolowany przez producenta. Dopóki twórcy takich urządzeń nie przekonają się, że ich produkty działają w każdych warunkach, będą projektowali je tak, by użytkownik nie mógł dowolnie wyginać wyświetlacza.

Źródło: Kopalnia wiedzy. pl

_________________
Znajdziemy może inny sens
i inne szczęście będzie nam dane.
I zapomnimy gorycz klęsk
wśród obcych planet.

Zastanawiam się czy nie dałoby się wyprodukować giętkiego wyświetlacza nie będącego jednocześnie ekranem dotykowym. Coś jak w "Ziemi - ostatnie starcie". Tam na bocznych uchwytach były przyciski sterujące i "kulka" myszy. Jak dla mnie byłoby to super urządzenie do rozmów wideofonicznych. Do tego mikrofon i głośnik kierunkowy. czyli coś takiego:

_________________
Życie jest jak sci-fi - niesie ze sobą wiele niespodzianek.

RaulC



Nie pamiętam dokładnie, czy wyświetlacz w "Czerwonej Planecie" działał na dotyk.
Jakoś trudno mi wyobrazić sobie precyzyjne posługiwanie się ekranem dotykowym w rękawicach kombinezonu kosmicznego.
Umieszczenie jakichś przycisków sterujących na "okładkach" ekranu rzeczywiście wydaje się bardziej logiczne. To przecież ułatwiło by sprawę.

_________________
Znajdziemy może inny sens
i inne szczęście będzie nam dane.
I zapomnimy gorycz klęsk
wśród obcych planet.

Jeśli tak, to do manipulowania musieliby mieć jakiś rysik czy coś takiego.

_________________
Życie jest jak sci-fi - niesie ze sobą wiele niespodzianek.

RaulC



Zaraz, a jeżeli to byłoby połączenie obu możliwości? Pomysł trochę szalony, ale...
Jeżeli rodzaj rysika sterującego byłby wbudowany w rękawice kombinezonu - powiedzmy coś na kształt wysuwanego pazurka, jak u kota? Albo jak u Wolverina, na wysokości kostek dłoni?
W przypadku elastycznego wyświetlacza, jak w "Czerwonej Planecie", ciekawi mnie jeszcze jedno.
Gdy się go rozwinie, dobrze byłoby móc trzymać go jedną ręką.
Ale co utrzymywało by go w pozycji rozpostartej? Może rodzaj jakiegoś pola elektrostatycznego?

_________________
Znajdziemy może inny sens
i inne szczęście będzie nam dane.
I zapomnimy gorycz klęsk
wśród obcych planet.

Kojarzysz takie opaski na nadgarstki. które można było zwinąć i wyprostować? Może materiał, z którego byłby wykonany giętki ekran też by miał coś takiego jak te opaski? Czyli jak się rozwinie to się samo trzyma, a jak przygiąć boki to sam się zwija.

_________________
Życie jest jak sci-fi - niesie ze sobą wiele niespodzianek.

Dwójka irlandzkich artystów, Anne Cleary i Denis Connolly, zadali sobie dość nietypowe pytania:
czemu skoro mamy dwoje oczu, nasze widzenie jest tak ograniczone?
Czemu mamy tak kiepską percepcję głębi?
Czemu oczy nie mogą wystawać poza ciało, byśmy się mogli dobrze rozejrzeć wokół?
Czemu nie pozwalają nam patrzeć jednocześnie do przodu i do tyłu lub na boki?

By rozszerzyć możliwości dane nam przez naturę, artyści konsultowali się z instytutami badawczymi z Paryża i Montrealu. W ciągu 18 miesięcy stworzono odpowiednie zestawy soczewek i zamontowano je w serii urządzeń, które nazwano hełmami metapercepcyjnymi.



Każdy z nich pozwala człowiekowi postrzegać świat inaczej: oczyma innego zwierzęcia, lub nawet istoty bajkowej.
Jest więc hełm rekina-młota pozwalający widzieć hiperstereoskopowo, hełm konia z szerokim polem widzenia, czy hełm cyklopa, w którym oko ze środka czoła uzupełnia ukryte oczko do szczegółów i bliży. Są też hełmy pozwalające widzieć oczyma kameleona oraz żyrafy.
Najzabawniejszym wydaje się być hełm kota z Cheshire. A ponieważ ten ostatni ciągle się uśmiechał, dominującą informacją z Tego aparatu są właśnie uśmiechy.
W listopadzie 2014 r. hełmy wystawiano przez tydzień w Muzeum Historii Naturalnej w Dublinie. Później wystawa pojechała do paryskiego Centre Culturel Irlandais, gdzie będzie ją można oglądać do lutego 2015 roku.

_________________
Znajdziemy może inny sens
i inne szczęście będzie nam dane.
I zapomnimy gorycz klęsk
wśród obcych planet.

Ciekawy pomysł. Swoją drogą ludzki mózg nie jest przyzwyczajony do widzenia innego niż stereoskopowe i taki hełm kameleona może spowodować bliżej nieokreślone reperkusje z żołądkowymi włącznie.

_________________
Życie jest jak sci-fi - niesie ze sobą wiele niespodzianek.

RaulC



No to raczej nie dla mnie.
Ale ja wybrałabym hełm Kota z Cheshire. Uśmiechy są zbyt rzadkie, by je tracić.

_________________
Znajdziemy może inny sens
i inne szczęście będzie nam dane.
I zapomnimy gorycz klęsk
wśród obcych planet.

Udana demonstracja bezprzewodowego transferu energii na 55 metrów



Bezprzewodowy transfer energii elektrycznej, w skrócie WPT (ang. Wireless Power Transfer) jest jednym z kierunków rozwoju technologicznego, który ostatnio wzbudza duże zainteresowanie na całym świecie, i już niebawem może wywrzeć duży wpływ na rozwój rozmaitych branż, zwłaszcza energetyki i kosmonautyki.
Pewnego dnia WPT może pozwolić na transfer energii na odległości rzędu kilkuset kilometrów. Taka odległość powinna wystarczyć na generowanie energii elektrycznej na orbicie i jej przesył na Ziemię, dzięki czemu możliwe będzie produkowanie energii elektrycznej bez negatywnego wpływu na środowisko naturalne.
W sektorze kosmicznym zastąpienie skomplikowanego systemu okablowania, którego masa często sięga nawet 30% całkowitej masy elektroniki zainstalowanej na pokładzie rakiety czy satelity, dałoby także wymierne korzyści.
Przykładowo, wiele misji kosmicznych wymaga instalacji sensorów na końcu długich ramion, lub coraz większych rozkładanych anten. WPT w tym przypadku może znacząco pomóc przy projektowaniu satelity, pozwalając jednocześnie na oszczędności masy całej konstrukcji.
Niestety, wydajność i zasięg technologii WPT była dotąd tak niska, że nie pozwalała na żadne praktyczne wykorzystanie.
Pierwszy znaczący sukces w tej dziedzinie odniosła NASA, której w 2008 roku udało się dokonać transferu energii na odległość 148 km. Jednak odzyskano wówczas mniej niż jedną tysięczną procenta wysłanej energii. Reszta została utracona w trakcie transmisji.
Rok później Japonia rozpoczęła swój program badawczo-rozwojowy, by dzięki WPT w przyszłości stać się krajem niezależnym od importu surowców energetycznych.
Obecnie japońskim naukowcom udało się zademonstrować bezprzewodowy transfer większej ilości energii elektrycznej na odległość 55 metrów. To aktualny rekord w tej dziedzinie,
Wysłana moc wynosiła 10 kW, a uzyskana skuteczność na tej odległości wyniosła około 18% odzyskanej energii. Jest to wciąż niska wartość, jednakże porównywalna z mocą instalowaną na pokładzie małych satelitów i około rząd wielkości mniejsza od mocy generowanej na pokładzie największych satelitów.

Źródło: serwis Kosmonauta.net

_________________
Znajdziemy może inny sens
i inne szczęście będzie nam dane.
I zapomnimy gorycz klęsk
wśród obcych planet.

Nic nowego nie odkryto. Prekursorem tej dziedziny nauki był niejaki Nikola Tesla. Niestety zanim swój wynalazek zademonstrował całemu światu zarzucono projekt po którym została jedna wieża przesyłowa często pokazywana w różnych programach mówiących o Tesli.

_________________
Życie jest jak sci-fi - niesie ze sobą wiele niespodzianek.

RaulC

Masz rację w tym, co piszesz o Tesli.
Ale oglądałam niedawno ten film:

https://www.youtube.com/watch?v=0jdrDRA5QZI

i, choć nie mam teraz czasu go sobie odświeżyć, wydaje mi się, że wieża Tesli nie umożliwiała kontrolowanego przesyłu, lecz działała nieco inaczej.

_________________
Znajdziemy może inny sens
i inne szczęście będzie nam dane.
I zapomnimy gorycz klęsk
wśród obcych planet.